Wydrukuj tę stronę
piątek, 19 kwiecień 2024 17:28

Grzyby w mikrobiomie - klucz do zrozumienia powikłań COVID-19

Grzyby w mikrobiomie Grzyby w mikrobiomie fot: pixabay

Grzyby są nieodłączną częścią mikrobiomu ludzkiego, utrzymując zdrowie mikroorganizmów w organizmie w ramach systemu kontroli i równowagi. Jednakże, kiedy infekcja uderza, równowaga ta może być zaburzona, prowadząc do poważniejszych infekcji i innych objawów chorobowych. Odkrycia zespołu Iliyana Ilieva z Weill Cornell Medical School rzucają nowe światło na znaczenie grzybów w jelitach w kontekście ciężkich przypadków COVID-19.

Czego się dowiesz?

1. Jakie zmiany w mikrobiomie jelitowym obserwuje się u pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19?
2. Jakie specyficzne grzyby zostały zidentyfikowane jako wpływające na stan zdrowia pacjentów?
3. Jakie działanie mają neutrofile w odpowiedzi na infekcję COVID-19?
4. Jakie są długoterminowe skutki nadmiernej aktywności grzybów w organizmie?
5. W jaki sposób badania nad mikrobiomem mogą wpłynąć na przyszłe strategie leczenia?

Zaburzona równowaga mikrobiomu jelitowego

Pandemia COVID-19 wywołała alarm wśród naukowców, w tym immunologa Iliyana Ilieva. Obawy dotyczyły potencjalnych współinfekcji grzybiczych u pacjentów z COVID-19, w sytuacji gdy mikrobiom jest niewyważony. Badania opublikowane w "Nature Immunology" wykazały, że u pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19, niektóre szczepy grzybów jelitowych – zaburzone przez wirusa – wywołały przedłużającą się odpowiedź immunologiczną, trwającą długo po zakończeniu początkowej infekcji. Ta odpowiedź mogła przyczynić się do wystąpienia niektórych objawów oddechowych u tych pacjentów.

Jak grzyby wpływają na komórki odpornościowe

Dalsze badania Ilieva i jego zespołu wykazały, że określone neutrofile (podtyp białych krwinek walczących z infekcjami) były obecne w większych ilościach u pacjentów z ciężkim COVID-19 w porównaniu z osobami z łagodnymi przypadkami lub zdrowymi. Po zainfekowaniu myszy szczepami Candida albicans pochodzącymi od ciężko chorych pacjentów, naukowcy odkryli, że myszy te generowały zwiększoną liczbę przeciwciał przeciwgrzybiczych oraz neutrofili. Leczenie tych zainfekowanych myszy powszechnie stosowanym lekiem przeciwgrzybiczym fluconazolem zmniejszało liczbę tych indukowanych przez grzyby neutrofili, jak również ilość przeciwciał przeciwgrzybiczych. Wskazuje to, że nadmierny wzrost tych grzybów mógł przyczynić się do wzrostu liczby neutrofili, a sam koronawirus uruchomił ten proces.

Długoterminowe skutki nadmiernego wzrostu grzybów

Nie tylko bezpośredni wpływ grzybów na układ odpornościowy jest problemem. Naukowcy odkryli, że komórki macierzyste tworzące neutrofile zostały specjalnie zaadaptowane do zwalczania grzybów u pacjentów po ciężkim COVID-19. Te komórki macierzyste były aktywne jeszcze długo po zakończeniu początkowej infekcji, przygotowując organizm na dramatyczną odpowiedź na przyszłe zagrożenia grzybicze. W dłuższej perspektywie może to być problematyczne, jeśli organizmy pacjentów będą nadmiernie reagować na inne infekcje grzybicze.

Źródło: Wired