wtorek, 28 październik 2025 00:12

Radwife: Porzuć perfekcjonizm stereotypowej tradycyjnej żony

Czym jest radwife? Czym jest radwife? fot: unsplash

Porzucają idealne obrazy z mediów społecznościowych, nie gotują zawsze od podstaw i czasem zapominają o kremie z filtrem. Ich dzieci noszą ubrania z drugiej ręki, a one same balansują między obowiązkami domowymi i zawodowymi. Tak wygląda codzienność kobiet określanych mianem „radwife” - radykalnie zwyczajnych matek, które odrzucają kult perfekcji w macierzyństwie.

Spis treści:

Kim jest tradwife i dlaczego wzbudza kontrowersje?

Termin „tradwife” oznacza kobietę wybierającą tradycyjny model życia rodzinnego. To żony i matki prezentujące się w sposób klasyczny - schludny, kobiecy, często inspirowany stylem z połowy XX wieku. Ich wizerunek w mediach społecznościowych opiera się na promowaniu domowego ideału, w którym żona dba o dom, męża i dzieci, unikając aktywności zawodowej poza domem.

Współczesne tradwives tworzą wokół siebie całą cyfrową subkulturę opartą na autoprezentacji i marketingu w internecie. Często zarabiają na reklamach produktów, które pomagają im utrzymać wizerunek perfekcyjnej gospodyni. W sieci można znaleźć wiele filmów, na których kobiety w eleganckich ubraniach przygotowują kolacje, sprzątają dom i opowiadają o „powrocie do kobiecości”.

Radwife - radykalnie normalna matka

W opozycji do tradwife pojawił się nowy trend - radwife. To kobiety, które nie starają się być idealne. Jak podkreśla dziennikarka Morwenna Ferrier, radwife nie dąży do perfekcji, lecz do równowagi między obowiązkami a rzeczywistością. Nie musi być zamężna, by spełniać się jako matka. Często decyduje się na macierzyństwo po trzydziestce i nie wstydzi się prostych rozwiązań: podania dzieciom makaronu cztery dni z rzędu, kupowania ubrań z drugiej ręki czy dzielenia obowiązków z partnerem.

Radwife stawia na autentyczność. Nie wstydzi się zmęczenia, opóźnień czy braku organizacji. Ceni komfort - wybiera wygodne ubrania zamiast eleganckich sukien, nosi czapki z daszkiem, a książki kucharskie traktuje jak powieści. W wolnym czasie sięga zarówno po literaturę piękną, jak i poradniki psychologiczne. Dba o dzieci, ale nie zapomina o sobie.

Presja perfekcji i codzienne zmagania

Współczesne matki coraz częściej cierpią na tzw. „churnout” - wypalenie wynikające z nieustannego przełączania się między rolami zawodowymi, rodzicielskimi i partnerskimi. Brytyjska psychoanalityczka dr. Ora Dresner zauważa, że perfekcjonizm we współczesnym macierzyństwie jest źródłem ogromnego stresu.

"Nie ma jednej właściwej decyzji, a konflikt między obowiązkami jest naturalny i potrzebny, by znaleźć własną drogę." - Ora Dresner


Wiele kobiet doświadcza poczucia winy - z jednej strony chcą być obecne w życiu swoich dzieci, z drugiej pragną rozwijać karierę. Pisarka Frankie Graddon określa to zjawisko jako „zagrożenie telefonem” - nieustanne napięcie, że w każdej chwili można otrzymać wiadomość o chorobie dziecka, która burzy cały plan dnia. To codzienny stres, który dotyczy coraz większej liczby pracujących rodziców.

Kapitalizm a idea samorealizacji kobiet

Rosanna, 35-letnia producentka filmowa i matka dwójki dzieci, przyznaje, że czuje presję, by ciągle pracować. „Doceniam rolę matki, ale czuję się mniej wartościowa, gdy nie mam pracy” - mówi. Współczesny system ekonomiczny często wymusza na kobietach łączenie pełnoetatowej pracy z pełnoetatowym macierzyństwem.

Morwenna Ferrier zauważa, że kapitalizm przekształcił ideę kobiecego wyzwolenia w obowiązek produktywności. W efekcie wiele kobiet czuje się zmuszone do nieustannej aktywności - zawodowej, domowej i emocjonalnej. Czterodniowy tydzień pracy czy tańsze żłobki mogłyby zmienić sytuację, ale wciąż pozostają jedynie postulatem. Wiele matek mówi otwarcie, że pracuje nie tylko dla pieniędzy, ale też po to, by zachować poczucie własnej wartości i niezależności.

Czy radykalna normalność to przyszłość macierzyństwa?

Ruch radwife staje się alternatywą dla skrajności - między perfekcyjnym wizerunkiem tradwife a wymagającym modelem „kobiety sukcesu”. Kobiety coraz częściej przyznają, że nie chcą wybierać między domem a karierą. Bycie „wystarczająco dobrą matką”, jak określił to psycholog Donald Winnicott, staje się współczesnym ideałem.

Quiz: Jakim typem matki jesteś? (tradwife, radwife, mix)

Zaznacz odpowiedzi, które najlepiej opisują Twoją codzienność. Na końcu kliknij „Oblicz wynik”.

1. Plan dnia
2. Gotowanie i posiłki
3. Podział obowiązków
4. Media społecznościowe
5. Praca i kariera
6. Ubiór i wygoda
7. Reakcja na niespodziewane sytuacje
8. Zakupy i budżet


Nowe pokolenie matek nie aspiruje do doskonałości. Uznaje, że popełnianie błędów jest częścią codzienności. W tym sensie radwife nie jest buntem wobec tradycji, lecz próbą odzyskania równowagi. W świecie pełnym presji i porównań - to może być najbardziej radykalny wybór z możliwych.

Przypisy:

Tradwife to określenie kobiet promujących tradycyjny model rodziny, w którym żona skupia się na obowiązkach domowych, a mąż pełni rolę głowy rodziny. Ruch ten, choć pierwotnie związany z konserwatywnymi wartościami, zyskał popularność w internecie dzięki mediom społecznościowym, gdzie jego przedstawicielki prezentują stylizowany obraz życia domowego, często odwołujący się do estetyki lat 50. XX wieku.

Morwenna Ferrier - Brytyjska dziennikarka i felietonistka, związana z dziennikiem „The Guardian”. Zajmuje się tematyką społeczną, stylem życia i współczesnymi przemianami w roli kobiet. Jej teksty często komentują zjawiska kulturowe, analizując ich wpływ na codzienność i psychikę współczesnych kobiet.

Ora Dresner - Brytyjska psychoanalityczka i przewodnicząca Brytyjskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego. Zajmuje się psychologią relacji rodzinnych, rozwojem emocjonalnym dzieci oraz wpływem współczesnych wzorców społecznych na zdrowie psychiczne rodziców. W swoich badaniach podkreśla znaczenie akceptacji niedoskonałości w procesie wychowania.

Frankie Graddon - Pisarka i autorka internetowego biuletynu „Mumish”, poświęconego życiu zawodowych matek. W swoich publikacjach opisuje zmagania kobiet próbujących pogodzić obowiązki rodzinne z pracą zawodową, koncentrując się na problemie wypalenia i presji społecznej wobec matek.

Donald Winnicott - Brytyjski pediatra i psychoanalityk, który wprowadził pojęcie „wystarczająco dobrej matki”. Jego koncepcja zakłada, że matka nie musi być idealna, lecz powinna reagować na potrzeby dziecka w sposób realistyczny i elastyczny, co sprzyja prawidłowemu rozwojowi emocjonalnemu dziecka.

 

Źródło: The Guardian, YouTube