Spis treści:
- Jak strata rodzica wpłynęła na partnera?
- Czy unikanie smutku ogranicza zdolność do odczuwania radości?
- Jak pomóc w przepracowaniu żałoby?
Jak strata rodzica wpłynęła na partnera?
W wieku nastoletnim partner jednej z osób borykających się z problemem emocjonalnym stracił ojca z powodu choroby. Był dla niego wzorem, a jego śmierć wywołała silny smutek. Po upływie dekady od tego zdarzenia wciąż unika on emocjonalnych bodźców, które mogłyby wywołać żałobę.
Podczas oglądania poruszającego filmu partner zareagował gniewem i stwierdził, że nie chce więcej doświadczać uczucia smutku. Unikanie trudnych emocji może prowadzić do izolacji i utrudniać bliskość emocjonalną. Długotrwałe tłumienie uczuć może też wpłynąć na relacje z najbliższymi.
Czy unikanie smutku ogranicza zdolność do odczuwania radości?
Eksperci wskazują, że tłumienie negatywnych emocji wpływa na zdolność przeżywania pozytywnych uczuć. Psychoterapeuta John-Paul Davies zauważa, że człowiek nie jest biologicznie stworzony do szczęścia, lecz do przetrwania, dlatego doświadczanie radości wymaga świadomej pracy. Według niego smutek i żałoba są powiązane z miłością, a ich odrzucenie osłabia zdolność do budowania emocjonalnej bliskości.
"Jednym z powtarzających się problemów, które widzę jako terapeuta, jest odcinanie się ludzi od swojego smutku i żałoby, a tym samym od jednego z największych darów natury pomagających nam przejść przez te emocje - łez." - John-Paul Davies
Zdaniem psychoterapeuty wiele osób boi się płaczu, choć ma on właściwości kojące. Brak możliwości przeżycia żalu sprawia, że ból pozostaje zamrożony i odczuwany przez całe życie, choć w innej formie, na przykład w postaci lęku lub gniewu.
Jak pomóc w przepracowaniu żałoby?
Proces zmiany sposobu przeżywania emocji może być długotrwały. Wczesne strategie radzenia sobie ze stratą często stają się utrwalonymi mechanizmami, które trudno zmienić. John-Paul Davies podkreśla, że osoby unikające smutku mogą odbierać każdą próbę pomocy jako atak, ponieważ obawiają się, że konfrontacja z żalem oznacza utratę więzi z bliskim.
"Przyjęte mechanizmy obronne mogą być tak silne, że zmiana staje się zbyt trudna. Warto podejść do tego powoli i delikatnie. Dobrym punktem wyjścia może być swobodna rozmowa o zmarłej osobie w neutralnym kontekście." - John-Paul Davies
Pomocne może być stopniowe otwieranie się na wspomnienia, bez presji na natychmiastowe rozwiązanie problemu. Wsparcie ze strony rodziny lub terapia może pomóc w akceptacji trudnych emocji i przepracowaniu żalu.
Eksperci podkreślają, że zdolność do odczuwania smutku jest niezbędna do budowania głębokich relacji i pełnego przeżywania życia. Akceptacja żałoby może pomóc w odzyskaniu emocjonalnej równowagi oraz umożliwić bliższe więzi z innymi ludźmi.
Przypisy:
John-Paul Davies jest psychoterapeutą i autorem książek oraz artykułów dotyczących psychologii, zdrowia psychicznego i rozwoju osobistego. Specjalizuje się w terapii poznawczo-behawioralnej (CBT), terapii schematów oraz psychoterapii psychodynamicznej. Jego praca koncentruje się na zarządzaniu stresem, emocjami oraz radzeniu sobie z traumą i żałobą.
Źródło: The Guardian