piątek, 12 kwiecień 2024 19:21

Nowy sposób rozprzestrzeniania się ptasiej grypy

Ptasia grypa u bydła Ptasia grypa u bydła fot: pixabay

Wirus ptasiej grypy H5N1 zaraża bydło w Stanach Zjednoczonych i po raz pierwszy przeniósł się z ssaka na człowieka. Eksperci obawiają się, że w przyszłości może ewoluować w sposób umożliwiający przenoszenie się między ludźmi. Ostrzeżenie o zdrowiu publicznym od Centrów Kontroli i Prewencji Chorób rozprzestrzeniło się po skrzynkach mailowych lekarzy i departamentów zdrowia stanowych w całych USA. Wiadomość opisywała, jak pracownik farmy mleczarskiej w Teksasie zakaził się H5N1, wysoce zakaźnym szczepem ptasiej grypy, który obecnie krąży na całym świecie. Pracownik mleczarni najprawdopodobniej zaraził się wirusem od bydła. 

Czego się dowiesz?

1. Jakie nowe zagrożenie pojawiło się w Teksasie?
2. Co budzi obawy ekspertów związane z ptasią grypą H5N1?
3. Jaka jest historia tego wirusa?
4. Jakie konsekwencje może mieć przeniesienie wirusa na ludzi?
5. Jakie kroki podejmują służby zdrowia w obliczu tego zagrożenia?

Eksperci reagują na wiadomość z różnym stopniem niepokoju. Choć jest to drugi potwierdzony przypadek zakażenia H5N1 u człowieka w USA w ciągu ostatnich dwóch lat – w 2022 roku pracownik fermy drobiu w Kolorado zakaził się od zainfekowanych ptaków – wydaje się to być pierwszym znanym przypadkiem przeniesienia wirusa z innego ssaka na ludzi.

Konsekwencje mutacji H5N1 dla zdrowia publicznego

Raina MacIntyre z Instytutu Kirby w Sydney podkreśla, że największym zmartwieniem jest to, że w miarę adaptacji wirusa do coraz większej liczby gatunków ssaków, zyska on mutacje, które sprawią, że będzie lepiej przystosowany do rozprzestrzeniania się między ludźmi. Publiczne zagrożenie zdrowia ze strony H5N1 było dotąd minimalne, ponieważ nie może on łatwo dostać się do komórek nosa i ust człowieka, chociaż w przypadku zakażenia może być śmiertelny.

Wiadomo, że H5N1 to nie nowy wirus. Po raz pierwszy wykryto go u kur w Szkocji już w 1959 roku, a od stycznia 2003 do grudnia 2023 roku zgłoszono 882 przypadki zakażenia u ludzi w 23 krajach, z umieralnością na poziomie 52 procent. Subtyp, który zaraził pracownika z Teksasu, znany jako 2.3.4.4b, szerzył się dziko na nieznaną dotąd skalę przez ostatnie cztery lata. Raporty sugerują, że od 2020 roku zabił setki milionów ptaków domowych i dzikich, podczas gdy co najmniej 48 gatunków ssaków w 26 krajach również padło ofiarą wirusa. Ta odmiana H5N1 rozprzestrzeniła się już tak daleko, że dotarła nawet do Antarktyki i zainfekowała gatunki od lisów po niedźwiedzie polarny.

Wybuch ptasiej grypy w stadach bydła

W ostatnich tygodniach służby zdrowia w USA wykryły obecność H5N1 u krów z 16 stada w sześciu stanach, co jest największym znanym wybuchem tej choroby wśród bydła. Badania sugerują, że ładunek wirusa jest największy w mleku zwierząt, co sugeruje, że H5N1 może rozprzestrzeniać się poprzez zanieczyszczone urządzenia, takie jak maszyny do dojenia, a nie przez powietrze, co byłoby trudniejsze do powstrzymania.

Nadav Davidovitz, epidemiolog i ekspert w dziedzinie zdrowia publicznego na Uniwersytecie Ben-Guriona w Negev w Izraelu, twierdzi, że nie ma potrzeby paniki, ale trzeba być czujnym. Konieczne jest zwiększenie rutynowego monitorowania zwierząt i utworzenie systemu udostępniania danych na temat tego wirusa. Problemem jest jednak, że istnieje wiele zmęczenie pandemią.

Jeśli dojdzie do wybuchu wśród ludzi, systemy zdrowia publicznego na całym świecie są o wiele lepiej przygotowane niż w przypadku bardziej nowatorskiego wirusa, takiego jak SARS-CoV-2, gdy się pojawił. Jest to spowodowane tym, że grypa była przedmiotem intensywnych badań przez dziesięciolecia. Światowa Organizacja Zdrowia ma listę potencjalnych kandydatów na szczepionki przeciwko różnym podtypom H5N1, które mogą być masowo produkowane w krótkim czasie. Centra Kontroli i Prewencji Chorób ujawniły, że szczep izolowany u pracownika z Teksasu jest blisko związany z dwoma szczepami H5N1, które mogą być celowane przez istniejące kandydackie szczepionki.

MacIntyre podkreśla, że ostatnia pandemia grypy u ludzi miała miejsce w 2009 roku, a szczepionki były dostępne sześć miesięcy po pierwszych przypadkach. „Mamy teraz wiele nowych technologii szczepionek, które mogą być szybciej wytwarzane. Mamy także przeciwwirusowe środki, które działają przeciwko wszystkim szczepom grypy i nie wymagają dopasowania. Szczepienie przeciwko sezonowej grypie może również zapewnić niewielką ilość krzyżowej ochrony.”

Źródło: Wired.com