czwartek, 11 lipiec 2024 17:36

W internecie nic nie ginie. Weź to pod uwagę, zanim wstawisz do sieci zdjęcie dziecka

Zdjęcie w sieci Zdjęcie w sieci fot: pixabay

Każdego dnia w internecie pojawiają się miliony zdjęć, w tym fotografii przedstawiających dzieci. Publikują je zarówno rodzice, jak i szkoły. Niestety, takie materiały w każdej chwili mogą trafić w niepowołane ręce i posłużyć do hejtu, kradzieży tożsamości albo zostać wykorzystane przez osoby o skłonnościach pedofilskich. Szczególnie problematyczne jest uwiecznianie dzieci w intymnych sytuacjach.

Pomimo zazwyczaj dobrych intencji osób publikujących w sieci zdjęcia dzieci, zawsze warto mieć z tyłu głowy możliwe przykre konsekwencje udostępniania wizerunku najmłodszych. Hejt, przemoc rówieśnicza, kradzież tożsamości – to tylko niektóre zagrożenia.

Według raportu NASK w 2015 roku prawie 40 proc. badanych rodziców publikowało ponad 100 zdjęć swoich dzieci, 90 proc. podawało ich imię, a blisko 84 proc. datę urodzenia. W ten sposób – bardzo często nieświadomie – podajemy przestępcom wszystkie informacje na tacy. Oni zaś tworzą fałszywy profil i np. zakładają zbiórkę.

W internecie nic nie ginie, jednak można spróbować uratować nawet fatalną sytuację poprzez zażądanie usunięcia wizerunku. Wielkie platformy mają obowiązek usuwać nielegalne treści.