wtorek, 25 czerwiec 2024 20:48

Zabiegi odradzane przez dermatologów

Jakich zabiegów lepiej unikać? Jakich zabiegów lepiej unikać? fot: unsplash

W świecie pełnym kosztownych zabiegów kosmetycznych trudno jest zdecydować, które z nich są warte inwestycji. Dr. Charles Puza, dermatolog z Nowego Jorku, dzieli się swoimi doświadczeniami na TikToku, ostrzegając przed trzema procedurami, które sam przetestował i których żałuje.

  1. Jakie trzy zabiegi kosmetyczne Dr Charles Puza odradza swoim pacjentom?
  2. Jakie są potencjalne skutki uboczne zabiegu CoolSculpting?
  3. Dlaczego Dr Puza uważa Skinvive za nieskuteczny?
  4. Jakie efekty uboczne mogą wystąpić po zabiegu facial threads?
  5. Jakie są koszty i efekty trzech omawianych zabiegów kosmetycznych?

CoolSculpting - mrożenie tłuszczu z rozczarowującymi wynikami

Dr. Puza wymienia CoolSculpting jako jeden z zabiegów, które okazały się nieskuteczne. CoolSculpting, zatwierdzony przez FDA (1) w 2010 roku, jest reklamowany jako nieinwazyjny sposób na zniszczenie komórek tłuszczowych za pomocą kriolipolizy. Zabieg ten zamraża komórki tłuszczowe w temperaturze od 30 do 40 stopni Fahrenheita, co prowadzi do ich naturalnego usunięcia przez organizm w ciągu kilku tygodni do miesięcy.

Jednakże, jak zauważa Dr Puza, CoolSculpting nie jest odpowiedni dla każdego. Zabieg ten jest najbardziej skuteczny dla osób z niewielką ilością „szczypalnego” tłuszczu, jak podkreśla dermatolog Dr Paul Frank. Kosztujący od 1200 do 2500 dolarów, CoolSculpting nie zastąpi zdrowej diety i ćwiczeń, a jego efekty mogą się różnić w zależności od osoby. Dr Puza, który poddał się zabiegowi na dolnej części pleców i boczkach, opisuje wyniki jako „rozczarowujące” i ostrzega przed efektem ubocznym zwanym paradoksalną hipertrofią tłuszczu (PAH), gdzie obszary docelowe zamiast zmniejszyć się, powiększają się.

Skinvive - niewidoczna różnica po nawilżeniu skóry

Kolejnym zabiegiem, który Dr Puza odradza, jest Skinvive, znany również jako nawilżacz wstrzykiwany. Procedura ta polega na wstrzykiwaniu kwasu hialuronowego, co ma zwiększać elastyczność i nawilżenie skóry. Choć FDA zatwierdziła Skinvive w zeszłym roku, Dr Puza nie zauważył żadnej różnicy w jakości ani nawilżeniu skóry swojej i swojego przyjaciela po zabiegu. W związku z tym, Dr Puza nie oferuje ani nie sprzedaje tego produktu swoim pacjentom.

Facial threads - krótkotrwałe efekty liftingu

Ostatnim zabiegiem, przed którym przestrzega Dr Puza, są nici liftingujące twarz. Procedura ta, która kosztuje od 700 do 6000 dolarów, polega na umieszczaniu małych nici chirurgicznych pod skórą, co ma zapewnić efekt napięcia. Chociaż Dr Puza początkowo podobał się efekt podniesienia i konturowania, zauważył, że rezultaty zniknęły po kilku tygodniach. Mimo że inni lekarze twierdzą, iż efekty powinny utrzymywać się od roku do dwóch lat, Dr Puza nie może zaoferować tego zabiegu swoim pacjentom.

Dr Charles Puza dzieli się swoimi doświadczeniami z zabiegami CoolSculpting, Skinvive i facial threads, wskazując na ich rozczarowujące rezultaty i potencjalne skutki uboczne. Radzi pacjentom, aby dobrze zastanowili się przed wydaniem pieniędzy na te procedury, sugerując, że nie zawsze przynoszą one oczekiwane korzyści.

Przypisy:

(1) FDA, czyli Food and Drug Administration, to amerykańska federalna agencja rządowa odpowiedzialna za regulację i nadzór nad bezpieczeństwem żywności, suplementów diety, leków, szczepionek, produktów biologicznych, urządzeń medycznych, produktów emitujących promieniowanie oraz produktów tytoniowych. FDA jest częścią Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (U.S. Department of Health and Human Services).

Głównym celem FDA jest ochrona zdrowia publicznego poprzez zapewnienie, że produkty wprowadzane na rynek są bezpieczne, skuteczne i właściwie oznakowane. Agencja ma również za zadanie promować zdrowie publiczne poprzez przyspieszanie innowacji, które czynią lekarstwa i żywność bezpieczniejszą, skuteczniejszą i bardziej dostępną. FDA jest odpowiedzialna za regulowanie obrotu produktami, które stanowią około 20 procent wartości rynkowej wszystkich produktów konsumpcyjnych dostępnych w Stanach Zjednoczonych.

Źródło: Dailymail