Jedzenie to najważniejsza rzecz w życiu!
We Francji je się dużo, zdrowo i długo. Tak to prawda. Dla mieszkańców romantycznej Francji jedzenie to coś więcej niż tylko prozaiczne zaspokajanie potrzeb biologicznych. We Francji jedzenie traktuje się jako prozę życia – jeden z najważniejszych aspektów codzienności. Młodzi Francuzi i Francuzki już od najmłodszych lat uczą się, czym jest sztuka jedzenia. Wiele osób zastanawia się, jak to jest, że francuskie dzieci zachowują się nienagannie w restauracjach i nigdy nie boją się próbować nowych smaków. Okazuje się, że wszystko jest kwestią wychowania. Dorośli mieszkańcy Francji szczycą się swoją kulturą jedzenia traktując ją jako element ich narodowej tożsamości. Nic więc dziwnego, że od najmłodszych lat wpajają swoim dzieciom te same wartości, których sami zostali nauczeni.
Edukacja żywieniowa
Francuskie dzieci uczą się o prawidłowym żywieniu…systemowo. Edukacja żywieniowa to powszechnie występujące zjawisko we francuskich placówkach oświatowych. Młodzi Francuzi i Francuzki od najmłodszych lat uczą się o tym, jak silny jest wpływ nawyków żywieniowych na zdrowie i samopoczucie. Skutkuje to tym, że wśród francuskiej młodzieży przypadki osób z nadwagą należą do rzadkości. Nie tylko szkoła uczy dzieci na temat tego, co jest dla nich zdrowe. Najlepszym posiłkiem dla Francuzów jest ten przyrządzony w domowej kuchni. Rodzice we Francji starają się przykazywać swoim pociechom kulinarne tradycje poprzez wspólne przygotowywanie posiłków i miłej i sympatycznej atmosferze.
Tylko najwyższej jakości produkty
Francuska kuchnia jest symbolem luksusu i wykwintności – tak przysmaki z Francji przedstawiają produkcje popkulturowe. Oczywiście, francuscy kucharze znani są ze swoje ekstrawagancji, ale domowe smaki Francji w niczym nie przypominają dań z restauracji z gwiazdkami Michelin. Tradycyjna francuska kuchnia jest prosta, a jej sekretem jest najwyższa jakość produktów. Francuskie kobiety, które przygotowują posiłek dla całej rodziny, zwracają ogromną uwagę na to, co kupują. We Francji liczy się świeżość i jakość. Żaden produkt ze sztucznymi wzmacniaczami smaku czy niezdrowymi konserwantami nie ma prawa znaleźć się na stole francuskiej rodziny. Być może to właśnie dbanie o jakość produktów spożywczych czyni z Francuzów jedną z najzdrowszych narodowości świata.
Przestrzeganie godzin posiłków to świętość
Około południa życie w całej Francji spowalnia. W południe nie ma mowy o załatwianiu spraw urzędowych czy wizycie w banku. Około godziny 12 w południe zaczyna jest le déjeuner, czyli główny posiłek dnia. Przestrzeganie godzin posiłków, zwłaszcza obiadu, to we Francji świętość. Nie od dziś wiadomo, że regularne posiłki bardzo pozytywnie wpływają na zdrowie. Być może jest to jeden z elementów, który kształtuje świetną formę Francuzek. Z reguły przed pracą mieszkańcy Francji sięgają po szybkie i lekkie śniadanie, oczywiście w akompaniamencie kawy. Śniadania zwykle jadane są na słodko, choć oczywiście zdarzają się wyjątki w postaci omletów bądź innych wytrawnych dań. Wspomniany już le déjeuner, czyli obiad zwykle jada się około południa i jest to najbardziej obfity i najdłuższy posiłek w ciągu dnia. Obiad składa się z kilku elementów. Na samym początku serwowane jest pieczywo i zestaw sałat. Osoby pełnoletnie mogą zacząć posiłek od kieliszka wytrawnego wina. Następnie na stół wjeżdża danie główne, które składa się z mięsa bądź ryby i warzyw na ciepło. Francuzki i Francuzki zwracają dużą uwagę na dostateczną podaż warzyw w ciągu dnia. Warzywa podawane są w przeróżnych formach od surowych sałatek i surówek, poprzez konserwowe i kiszone przetwory aż po warzywa na ciepło w formie gotowanej, grillowanej, parowanej bądź pieczonej. Po daniu głównym czas na deser, którym zwykle jest…deska serów. Jest to dość zaskakujące dla osób spoza kraju, jednak dla Francuzów sery są deserem idealnym. Oczywiście zdarzają się także desery w dosłownym znaczeniu tego słowa – zwykle są to praliny z wysokiej jakości czekolady bądź niewielkie tarty z sezonowymi owocami. Zwieńczeniem głównego posiłku jest świeżo palona kawa, która wspomaga trawienie i dodaje energii na resztę dnia.
Żadnych przekąsek!
Restrykcyjne przestrzeganie godzin posiłków oznacza brak przekąsek w ciągu dnia. Czy dla mieszkańców Francji podjadanie jest problemem? Ani trochę! Francuzki i Francuzi wiedzą, że posiłek to rytuał, do którego należy podejść z należną starannością. Nie należy więc rzucać do swojego żołądka byle czego i w pośpiechu. Ta zasada z pewnością wpływa na zdrowie i samopoczucie Francuzek i z jest to coś, czego powinniśmy się od nich uczyć.
Najważniejsza jest atmosfera
Atmosfera to najważniejszy element każdego posiłku we Francji. Być może stworzenie odpowiedniego klimatu jest nawet ważniejsze niż to, co podajemy na talerzu. Mieszkańcy Francji pracują zdecydowanie dłużej niż przedstawiciele innych narodowości europejskich. Przerwa na posiłek dla wielu jest jedyną okazją do rozmowy i spędzenia czasu z przyjaciółmi i rodziną. Nic więc dziwnego, że do przygotowywania obiadu podchodzi się z taką starannością. Francuskiej atmosfery przy stole nie da się pomylić z niczym innym. Jest to czas przyjemnych rozmów na każdy temat, czas wspólnego cieszenia się z najprostszych rzeczy i doceniania obecności drugiego człowieka.
Ile posiłków dziennie jedzą Francuzki?
We Francji z reguły jada się cztery posiłki dziennie. Pierwszym z nich jest śniadanie, które zazwyczaj je się w domu przed pracą. Francuskie śniadanie składa się z pieczywa i dodatku w postaci konfitury bądź czekolady. Nieodzownym elementem każdego śniadania jest czarna kawa, herbata lub sok pomarańczowy. Francuskie śniadanie zazwyczaj jest jadane na słodko, ale zdarzają się wyjątki. Francuzki i Francuzi chętne przygotowują poranne posiłki z jaj, warzyw i ryb. Kolejnym daniem jest już niemal legendarny obiad le déjeuner, który stanowi główny posiłek dnia i składa się z kilku dań. Około godziny 16 mieszkańcy Francji robią przerwę na herbatę, do której serwowane są lekkie przystawki, na przykład w postaci słodkich bądź wytrawnych tarte. Ostatnim posiłkiem jest jedzona około godziny 20 kolacja, która może nieco przypominać popołudniowy obiad. Francuzki starają się, aby wieczorny posiłek przebiegał w równie przyjaznej atmosferze, choć serwowane dania są zdecydowanie lżejsze. Kolacja zwykle składa się z pieczywa, lekkiej zupy lub sałatki i kieliszka wytrawnego wina.
Sport? Siłownia? Nic z tych rzeczy! Francuskie kobiety spacerują!
Patrząc na formę i samopoczucie Francuzek aż trudno uwierzyć, że chodzenie na siłownie wśród tamtejszych kobiet traktowane jest jako wyjątkowo ekstrawaganckie. A jednak. Francuski omijają siłownie i zajęcia fitness szerokim łukiem. Jak one to robią? Oczywiście pieszo? Kobiety we Francji nie marnują czasu na ćwiczenia fizyczne – utrzymują formę rezygnując z samochodów i komunikacji miejskiej na rzecz pieszych wędrówek. Trudno im się dziwić – architektura francuskich miast jest zachwycająca, a spacer w tak niezwykłych miejscach musi być czystą przyjemnością.
Paryski styl, czyli ponadczasowa klasyka
Styl paryżanek jest już legendarny. Niemalże każda kobieta chce wyglądać tak, jakby dopiero skończyła zwiedzanie Luwru. Jak się okazuje, styl Francuzek nie jest aż tak trudny do odtworzenia jakby się mogło wydawać. Choć Paryż jest nazywany światową stolicą mody, mieszkanki Paryża nie zawsze kierują się najnowszymi trendami. Styl Francuzek jest tak wyjątkowy być może właśnie dlatego, że nie musi nigdy wpisywać się w formę, która aktualnie jest na czasie. Dlaczego? Ponieważ paryżanki uwielbiają klasykę i nigdy z niej nie zrezygnują. Jak się okazuje, francuski styl to nie kreacje z tygodnia mody, a uniwersalne kroje, które nigdy nie wychodzą z mody.
Jakość, a nie ilość
Szafy francuskich kobiet wcale nie pękają w szwach. Nie są pełne kreacji z najnowszych kolekcji od najlepszych projektantów. Śmiało można stwierdzić, że szafy Francuzek są wręcz skromne. Dlaczego? Ponieważ preferują one tak zwane garderoby kapsułowe, czyli zawierające uniwersalne elementy, które można zestawiać na wiele różnych sposobów. Co więcej, we Francji jakość liczy się nie tylko przy zakupie produktów spożywczych. Jest ona równie ważna w przypadku zakupów odzieżowych. Francuskie kobiety doskonale wiedzą co jest modne, ale kupują przede wszystkim to, co pasuje do ich sylwetki i stylu życia. Oprócz tego najważniejszym kryterium przy wyborze odzieży jest jej jakość i uniwersalność. Czy to oznacza, że modne i stylowe Francuzki to tylko internetowy mit? Otóż nie! Kwintesencją paryskiego stylu jest ponadczasowa klasyka i to właśnie ona sprawia, że mieszkanki Francji zawsze wyglądają stylowo.
Naturalność to podstawa
Francuskie kobiety stawiają na naturalność. Prostownice, lokówki, kolorowe kosmetyki? To nie dla nich. Delikatny makijaż i artystyczny nieład na głowie to coś, co francuskie kobiety lubią najbardziej. Ideą większości Francuzek nie jest dostosowywanie się do aktualnych kanonów piękna, a podkreślanie swojej urody, która jest wyjątkowa. Docenianie różnorodności to coś, czego powinniśmy się uczyć od mieszkanek Francji. Ich nastawienie sprawia, że to, co z pozoru wydaje się być defektem, może być najlepszą i najbardziej charakterystyczną cechą nas samych.
Prawdy i mity o Francuzkach
Francuskie kobiety to grupa osób, wśród której narosła niewyobrażalna ilość mitów i legend. Dla osób, które nigdy nie były w Europie, paryżanki mogą wydawać się istotami z zupełnie innej planety. Warto jednak pamiętać o tym, że pomimo różnic kulturowych jest coś, co łączy kobiety z całego świata. Pewnego rodzaju solidarność, która sprawia, że zawsze się wspieramy i walczymy po tej samej stronie. W temacie francuskich kobiet narosło wiele mitów – to fakt. Sprawdźmy, które z nich znajdują potwierdzenie w rzeczywistości.
Czerwona szminka i papieros
Paryżanki to czerwonouste palaczki – tak przedstawiane są mieszkanki stolicy Francji w ujęciu amerykańskich reżyserów. Jak jest naprawdę? Cóż, życie w Paryżu to wieczna bieganina i dość spora konkurencja, co sprawia, że kobiety muszą każdego dnia zmagać się z dość potężną dawką stresu. Część z nich rzeczywiście ukaja nerwy dymem papierosowym. Nie jest to jednak żaden standard i co więcej, ten nawyk powoli staje się całkowicie passe. Francuzki dbają o jakość ubrań, kosmetyków i jedzenia, dlaczego więc miałyby sięgać po używki, które są uznawane za wyjątkowo szkodliwe dla zdrowia? Być może kilka dekad temu palenie papierosów „po francusku” robiło na innych wrażenie. Dziś, mając świadomość tego, jak degenerujące jest nadmierne stosowanie wszelkiego rodzaju używek, francuskie kobiety raczej unikają sięgania po nie.
Zima i mróz to nie powód, aby unikać szpilek
W świadomości wielu osób, Francuzka jest kobietą, która przedkłada stylowy wygląd nad swój własny komfort, a nawet zdrowie i bezpieczeństwo. Czy paryżanki zwracają uwagę na warunki atmosferyczne wybierając kreację na dany dzień? Oczywiście, że tak. Utarło się przekonanie, że dla Francuzek moda jest najważniejszym elementem życia. Owszem, trendy modowe są silnie zakorzenione w wyobrażeniu o Francuzach i Francuzkach, ale nie znaczy to, że jest to coś, czemu tamtejsi ludzie ulegają bez opamiętania. Reasumując, francuskie kobiety dbają o siebie – swoje kariery, zdrowie, bezpieczeństwo i komfort. Czy założą lekkie szpilki w mroźny dzień? Tylko wtedy, kiedy będą czuć się z tym naprawdę dobrze.
Paryskie karierowiczki
Kolejnym mitem, który dość mocno zakorzenił się z świadomości wielu osób, jest francuska karierowiczka, która pali i ubiera szpilki w zimie. Bezwzględna walka o rozwój własnej kariery i fanatyczne dbanie o wizerunek to zwieńczenie mitycznych wyobrażeń na temat francuskich kobiet. Czy mieszkanki Francji naprawdę są egoistycznymi karierowiczkami? Cóż, z pewnością znają się i takie osobowości, ale nie oznacza to, że należy wrzucać wszystkich do jednej szuflady. Według statystyk, większość francuskich kobiet decyduje się w pewnym momencie życia na zawieszenie kariery na rzecz założenia rodziny. Standardowa francuska rodzina składa się z rodziców i dwójki bądź trójki dzieci. Czy można zatem mówić, że praca i moda to jedyne z czym liczy się francuska kobieta? Oczywiście, że nie. Pamiętajmy o tym, że świat jest różnorodny, a próby ujednolicenia ludzi, nawet w obrębie tego samego narodu, zawsze okażą się nieobiektywne.